Tytuł:"Pan Doskonały." cz.1/2
Bohaterowie: Oh Se Hun (Sehun); Kim Jong In (Kai)
Pairing: Kai x Sehun
Gatunek: Romans, Raiting PG-13.
Zespół: EXO
Autorki: Kana(Kai) & Murasaki(Sehun)
Autorki: Kana(Kai) & Murasaki(Sehun)
________________________________________________
ROZMOWA SMS
Sehun.
Gukkie~
Kai.
Chyba
pomyłka... z tej strony Kai...
Sehun.
Weź
wypierdalaj, nienawidzę cię ;__;
Kai.
O.o
Kim jesteś, czemu mnie nienawidzisz i skąd ta agresja...
Sehun.
Nie
wiesz? Ach, no tak. Pan Wspaniały nie musi pamiętać ludzi ._.
Kai.
Nie
no serio... nie mam zapisanego numeru.... I po co ta agresja? >.>
Sehun.
Tak,
oczywiście ;__; Zaraz mi padnie bateria, to też twoja wina ;__;
Kai.
Kim
ty jesteś?!
Sehun.
Ja?
No cóż.. Ja, o ile mnie pamięć nie zawodzi jestem Sehun.
Kai.
Boże...
Hunnie... Przepraszam! Ja .. ja naprawdę nie miałem numeru...
Hunnie!
Nie umieraj T.T
Sehun.
Nie
ja umarłem, a mój telefon.
Kai.
Uwmmmm...
>.<
Czemu
napisałeś, że to moja wina z tym telefonem...
Sehun.
Czyjaś
musi być >v<
Kai.
Ale
czemu akurat moja?! ㅇㅅㅇ
Hunnie...
Sehun.
Bo
mnie denerwujesz ;__; ale teraz nie widzę twojej twarzy, więc jest
gut >.<
Słucham?~
Kai.
Czym
cię niby denerwuję... nie gadaj, że dlatego ze mną zerwałeś
dongsaeng...
Sehun.
Właśnie
dlatego ;__; Lulu się do mnie teraz nie odzywa ;__;
Ale
ogółem, bo to zazdrosne stworzenie. Wiesz HunHan i te sprawy >3<
Kai.
Lulu
przecież jest z Layem hyungiem.
…
Sehun.
Wiem
>3<
Ale
i tak jest na mnie zły :c Poza tym coś im się teraz podobno nie
układa ;__;”
Kai.
Już
ja ich ułożę...
Sehun.
No
tak, bo wolisz się zajmować nimi, a nie mną ><”
Kai.
Przecież
nie jesteśmy ze sobą... Poza tym muszę ratować ich związek. O.o
Sehun.
A
jak myślisz, czemu nie jesteśmy ze sobą? >< Cały czas albo
rozpadający się BaekYeol, a tu zeswatać TaoRisa. A gdzie w tym
wszystkim ja? ><
Kai.
….
umm... ano...
Sehun.
No
widzisz ><
Kai.
Ja
naprawdę nie chciałem żeby tak wyszło...
Sehun.
Nie
chciałeś, nie chciałeś. Ale wiesz jak ja się z tym źle czułem?
Na dodatek nic mi nie mówiłeś >< Dopiero kiedy Tao wygadał
się, że dzięki tobie jest z Krisem dowiedziałem się, że ich
swatasz ;___;
Kai.
..
ale przecież pomaganie przyjaciołom nie jest złe O.o
Sehun.
Ale
ja bym ci pomógł ><
Ale nie, musiałem jak ta sierota we mgle nic nie wiedzieć ><
Ale nie, musiałem jak ta sierota we mgle nic nie wiedzieć ><
Kai.
Pomógłbyś?
Zawsze narzekałeś na takie sprawy, że wszystko powinno być
naturalne, a nie z czyjąś pomocą...
Sehun.
Ale
skoro ty się tym zajmowałeś pomógłbym ci ._.
Kai.
Raczej
w połowie wypuściłbyś ich jak młode z gniazda i kazał radzić
sobie samym. Wtedy ten związek by się rozpadł...
Sehun.
Bo
ty wiesz lepiej ode mnie co bym zrobił >< bo tak dobrze mnie
znasz.
Kai.
Znam
cię długo i za dobrze. Czasami nawet wątpię czy w ogóle mnie
kochałeś...
Sehun.
No
tak, oczywiście.
Bo
teraz to moja wina ;__;
Kai.
Tego
nie napisałem...
Sehun.
Wiesz
co? Po prostu skończmy. Skończmy z tym obwinianiem się ._.
Kai.
Tak
i znowu przestań się do mnie odzywać...
Wtedy
mnie zabijesz.
Sehun.
Ty
już mnie zabijasz.
Kai.
Tak,
zawsze ja!
Sehun.
No
nie, akurat wszystko jest moją winą.
Kai.
To
nie ma sensu Sehun. I czemu myślałeś, że piszesz do Yongguka
hyunga? Łączy cię coś z nim? -.-
Sehun.
Po
prostu ostatnio z nim pisałem. Poza tym macie podobne numery.
Kai.
Podobne
numery. Nie próbuj mi wkręcać takich rzeczy. "Gukkie~"
Spoufalanie się. Nawet do mnie nie mówiłeś tak zdrobniale. Zawsze
hyung, hyung, hyung... Widzę, że coś jest nie tak.
-.-
Sehun.
A
jak mam do ciebie zdrobniale mówić? O.o
Kai.
Jonginnie
przykładowo -.- Poza tym nie kręć.. Widzę, że teraz kręcisz do
Guka hyunga.
Sehun.
Tak,
zrób ze mnie jeszcze dziwkę. Głupi. Nadal cię kocham, ale czułem
się naprawdę zaniedbywany. Wyobraź sobie, że jesteś na moim
miejscu. Znikałeś, nic nie mówiłeś. Może i jestem
przewrażliwiony...
Kai.
O.o
Czy
ja powoli mam problemy ze wzrokiem?
Kochasz?
....
Sehun.
Nie
wiem ._.
Kai.
Miłe...
Sehun.
Tak,
kocham.
Kai.
Zdecyduj
się wreszcie, bo mam mętlik w głowie. Wyjeżdżasz z tekstem, że
mnie nienawidzisz, potem, że dalej kochasz. Następnie nie wiesz i
oo popatrz - jednak kochasz.
Sehun.
Równocześnie
cię nienawidzę i kocham. To "Nie wiem" było skierowane
do twoich problemów ze wzrokiem ;_;
Kai.
Etto....
Ano... *ㅂ*
Nienawiść...
Sehun.
Cóż.
Mimo wszystko, zraniłeś mnie ;_;
Kai.
Wiem...
Żałuję tego...
Sehun.
Cóż...
Po prostu...przyjedź do mnie, to ci wszystko wybaczę.
Kai.
Wiesz...
ale teraz? Już jest późno...
Sehun.
No
dobrze, nie chcesz do mnie, to ja do ciebie przyjadę. Nie odpuszczę
;____;
______________________________________
~ Chcecie ciąg dalszy ? :D I tak pewnie napiszemy z Murasaki i wrzucę, ale no :D Ahhhhh <3 biorę się za pisanie reszty ^^ ~ Kana
Haha xD świetne! chcę ciąg dalszy *.* :D
OdpowiedzUsuńBłagam, nie XDDD"
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam to XD"
OdpowiedzUsuńBoże, tak bardzo aż sobie przypomniałam, jak to pisałyśmy xD"
ty sobie wyobrażasz poziom mojego wkurwienia, kiedy pisałam, że (O ZGROZO) kocham Kai'a? ;;
nigdy więcej, proszę XD"