Tytuł : "Krwawe walentynki."
Bohaterowie : Kim Himchan & Bang
Yong Guk
Pairing: Yongguk x Himchan
Gatunek : One shot, Raiting PG-13, Droubble, Angst.
Zespół : B.A.P
Deszcz zmywał moje łzy. Dlaczego?
DLACZEGO?! Kochałem cię... Kochałem jak nikogo innego hyung...
Tyle razem przeszliśmy, jeszcze przed debiutem... Podziemie,
spotkania, wspólna praca... te wszystkie spędzone razem noce...
Pamiętam ten widok.. Twoja twarz z grymasem snu. Wyglądałeś tak
uroczo kiedy zasypiałeś i kiedy budziłeś się u mojego boku,
jakbyś zastanawiał się czy to, aby nie sen. Piękne wspomnienia
właśnie pękły z marzeniami jak bańki mydlane... jak moje
serce... HYUNG! Czemu zgniotłeś moje uczucia jak śmieci? Czemu...
Jesteśmy dla siebie stworzeni. Bynajmniej ja tak zawsze uważałem.
Nierozłączni niczym bracia, kłótnie jak w starym małżeństwie i
troska przyjaciół... Nie czułeś tego? Ja czułem... każdym
milimetrem swojego ciała... swoim sercem.. duszą... Swoimi oczyma
widziałem ideał człowieka z demonem wewnątrz. Egzorcyzmy tu nie
pomogą, bo już dawno zawładnąłeś moją duszą. Rozdarłeś mnie
na części i porozrzucałeś bawiąc się przy tym świetnie... Mimo
to dalej przechodzą mnie dreszcze na myśl o twoim dotyku. Czuję
twoje delikatne opuszki palców sunące po moim torsie.. po moich
obojczykach. Twój język na moim ciele... Czemu to tak boli... Czemu
anioł miłości pokarał akurat mnie... Topię się we własnych
łzach, nie mogę oddychać, nie mogę się uwolnić. Pamiętam każde
twoje spojrzenie, pamiętam twój głos. Moja dusza krwawi.
Nienawidzę walentynek... Nienawidzę...
Droubble dedykowane love Murasaki ^^
Miała urodzinki, a że kocha Channiego i pairing z moim mężem to jest i BangHim. Obiecuję, że któregoś pięknego dnia skończę tego długiego ficka ^^ Przysięgam na Guka <3 A póki co to STO LAT ;3 / Jest jak pragnęłaś, może nie tak dużo obojczyków... ale można sobie pare rzeczy wyobrazić ^^
Dziękuję ci ślicznie za tą cudowną miniaturkę.
OdpowiedzUsuńJest cudowna. Od dzisiaj jest na moim pierwszym miejscu ever. Piękna, naprawdę piękna, smutna, cudowna.
Do tego jeszcze One Shot i oto efekt- Murasaki prawie płacze ._.
Naprawdę, trudno doprowadzić mnie do płaczu, ale tobie prawie się to udało. Jestem tobą zachwycona.
Jestem zaszczycona, że napisałaś coś dla mnie.
Jestem wdzięczna, bo właśnie czegoś takiego potrzebowałam właśnie teraz. Dziękuję ci, bardzo dziękuję.
Nawet nie wyobrażasz sobie, jak cieszę się, że znalazłam twojego bloga.
Kocham cię <3
Krótkie a jakie piękne~ Oh, przepięknie to napisałaś^^
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne^^
Hwaiting~