środa, 16 października 2013

Scenariusz - L.Joe "Kiedy jesteś tylko przyjaciółką."

      



     Spacerowałaś pięknego, słonecznego popołudnia parkiem. Byłaś załamana, bo zerwał z tobą chłopak. Bardzo to przeżywałaś. Mimo ładnej pogody twoje oczy zachodziły łzami, a serce pękało. Wspomnienia przelatywały przed twoimi oczami, byłaś smutna i zarazem wściekła. Usiadłaś na tej samej ławce co zawsze, skuliłaś się i ukryłaś twarz w dłoniach.
     -__________. - Usłyszałaś ciepły i pogodny, a zarazem zmartwiony głos. Odciągnęłaś dłonie, by spojrzeć, mimo iż wiedziałaś kto to. Twój najlepszy przyjaciel – Byunghun usiadł obok ciebie i mocno cię przytulił. Poczułaś ulgę i przestałaś płakać. Znaliście się od dzieciństwa i znał cię jak nikt inny. - Słyszałem co ci zrobił, __________. Nie wybaczę mu tego, że cię zranił. Nie zasługiwał na ciebie. - Odezwał się ponownie. Wtuliłaś się w niego mocniej. Kochałaś go, ale nie chciałaś psuć waszej przyjaźni.
     -To ja byłam głupia... - odparłaś szeptem. - Ciągle jestem...-
     -Nie mów tak. Jesteś najwspanialszą osobą jaką znam. - Wyznał. - Czekałem tyle czasu, by ci to powiedzieć, bo ja... - urwał i przełknął ciężko ślinę. - Ja cię kocham ________. Jednak nie chciałem psuć tego wszystkiego, ale teraz... teraz mam siłę. Chcę byś wiedziała. Żałowałem, że to nie ja byłem na jego miejscu. - Rzekł przybity. Słysząc te słowa, pocałowałaś go w policzek.
     -Ja też cię kocham Byung... - powiedziałaś łamiącym się głosem, a ten cię pocałował. Resztę dnia spędziliście w swoich objęciach.

3 komentarze:

  1. Kocham to <3 ciągle to czytam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie słodkie ^^
    Fajne masz opowiadania, ale mogłabyś je trochę przedłużać i pododawać trochę więcej kolorystyki w tym wszystkim

    OdpowiedzUsuń