Tytuł:”Upadły Anioł”
Bohaterowie: Wu Yifan (Kris) ; Kwon Ji
Young (G-Dragon); Kang Dae Sung (D-Lite)
Pairing: D-Lite x G-Dragon ; G-Dragon x
Kris
Gatunek: One shot, Rating – R,
Dramat, Romans, Fantastyka, Legendy, Short.
Zespół: Big Bang & EXO
http://www.youtube.com/watch?v=FlS1XOAek2E
← Idealne do tego ff.
Dziadek opowiadał mi kiedyś stare
legendy o szamanach. Przypowieść o trójce wielkich i potężnych,
którzy byli drużyną w turnieju na króla...
Kiedy świat pogrążał się w mroku,
a jedyną nadzieją była drużyna światła... rozpoczął się
wielki turniej. Seria walk o najwyższe miejsce w społeczności,
które należało się tylko jednemu z szamanów. Ich imiona owiane
były tajemnicą, ale przyjęli przydomki Ognisty, Niebiański i
Czysty. Każdy z nich posiadał swojego ducha stróża, dzięki
któremu mógł walczyć w rozgrywkach i uznawać się za szamana.
Pierwszy duch był czerwonym smokiem, z płonącym ogonem. Drugi, w
kolorze błękitu, również smok, lecz niebios. Trzeci zaś dumny i
pełen czystości, o śnieżnobiałych skrzydłach i blond włosach -
anioł.
Pewnego dnia, kiedy miała rozegrać
się ostateczna walka, między siłami dobra, a zła. Duchy walczyły
u boku swych szamanów do samego końca, jednak ci polegli w walce...
duchy wiedziały, że ze złem nie ma szans, a pogląd ich panów
zniszczył ich samych. Brat Ognistego zasiał ziarno na świecie...
ciernie wyrastały I niszczyły wszystko.
Ziemia pogrążała się w chaosie, a
duchy szukały drogi do swojego świata. Anioł Daesung postanowił
wyznać w końcu co czuje do czerwonego smoka. Kochał go ponad
wszystko I chciał, aby ten wiedział. Nie wiedział jednak, że Kris
kochał drugiego ducha – G-Dragona. Anioł nie chciał pozwolić
swojej miłości odejść, więc postanowił walczyć, póki miał
jeszcze siłę.
Rozpoczął się “rozlew krwi”.
Duchy dzielnie walczyły między sobą. Dae tracił pióra przez
ataki przeciwnika, jego skrzydła nikły w oczach. Płomienie I
podmuchy wiatru paliły pobliski las I skórę anioła. Wola ognia...
z nią nawet najwspanialszy duch nie wygra. D-Lite wyciągnął swój
miecz z pochwy I cisnął nim z całej siły w smoka, który zawył
przeraźliwie z bólu. Jego oczy zapłonęły nienawiścią do
przyjaciela. Zapragnął, by jego moc strawiła go I zapałał rządzą
unicestwienia. Złapał więc Dae za gardło I swymi szponami przebił
go, wyciągając serce. Ten pokaz zakończył się porażką D-Lite.
Walka dobiegła końca.
Tego właśnie dnia dusza Daesunga zaczęła
błąkać się po zniszczonej ziemi. Narodził się bowiem Upadły
Anioł, który postanowił nie zaznać spokoju, bo stracił serce.
Niemoc go zniszczyła. Niemoc to obca siła... Kris wyznał Jiyoungowi
swoje uczucia, a ten odrzekł mu jedynie: “Spróbujmy być
szczęśliwi.” Te słowa połączyły dwa smoki, które razem
rozpoczęły podróż do Świata Duchów.
Jej, jakie to jest genialne i jeszcze o szamanach:Shaman King Lovvvee! ;
OdpowiedzUsuńCudowne, krótkie i dość słodkie. :)
+ DZIĘKUJE,ŻE DODAŁAŚ MOJĄ PROŚBĘ DO KOLEJKI:)
OdpowiedzUsuńŁaaaaa, jakie świetne! *--*
OdpowiedzUsuń