poniedziałek, 7 października 2013

Hyuk x Leo ; Hyuk x Hongbin VIXX

Tytuł: ”Gwiazdy świadkiem.”
Bohaterowie:Jung Taekwoon (Leo); Lee Hongbin (Hongbin); Han Sanghyuk (Hyuk)
Pairing: Leo x Hyuk; Hongbin x Hyuk
Gatunek: One shot, Rating – R, Dramat, Romans, Short.
Zespół: VIXX



     Wiem, że tego wieczoru było ze mną naprawdę źle. Niebo było czyste. Obserwowałem je bacznie z balkonu, z oczami pełnymi gorzkich łez, które co jakiś czas zwilżały policzki i wargi, trzęsące się z niemocy. Strach przed stratą zabijał od środka, a obawy rosły z każdą chwilą. Nie pamiętam co się stało... wiem, że kiedy tylko się obróciłem ujrzałem ciebie Hyukkie... Siedziałeś z mojej lewej strony i wpatrywałeś się to w gwiazdy, to we mnie. Mimo, że cię widziałem... czułem zimno, przerażające zimno, które przeszywało mnie od stóp po czubek głowy... Schowałem głowę w rękach i zamarłem. Nagle twój delikatny głos nawiedził moje uszy: „Co się stało hyung?”. Serce zabiło mi szybciej. Ciepły ton wypełnił mnie, byłem dosłownie centymetr od ciebie... „Czuję się źle... przytulisz mnie?” - Spytałem, a ty jak gdyby nigdy nic mnie objąłeś. Nasze głowy zetknęły się. Podniosłem się i widziałem twoją twarz, twój słodki uśmiech. Miałem ochotę cię pocałować... byłem tak blisko, by poczuć jak to jest całować ukochaną osobę. Dookoła było ciemno. Siedzieliśmy w środku miasta, tylko gwiazdy i księżyc sprawiały, że cokolwiek widziałem. Oglądaliśmy niebo razem, czułem się niesamowicie dobrze. Jednak w jednej chwili to niebo zaszło mrokiem, a dookoła słyszałem szepty. Zaczął wiać silny wiatr, zacząłem lepiej widzieć w ciemności, czułem jak mnie puszczasz... Czułem jak się oddalasz i widziałem jak niknąłeś w mroku. W mojej głowie rozbrzmiewały słowa: „Odejdź Leo... odejdź od niego.”. Ujrzałem sylwetkę Hongbina zmierzającego w moją stronę. Nagle wszystko zniknęło, a ja czułem ból przeszywający klatkę piersiową. Krwawię... z piersi wystawał sztylet o srebrnej rękojeści. Krwawię... powtórzyłem w myślach i upadłem na kolana. Hyuk... - wyszeptałem i osunąłem się na asfalt.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz