Tytuł: „Pianino”
Bohaterowie: Lee Tae Min (Taemin),
Henry Lau (Henry)
Pairing: Henry x Taemin
Gatunek: One shot, Rating – R,
Dramat, Romans, Short.
Zespół: Shinee & Super Junior
Razem byliśmy niepokonani. Uczyłem
cię gry na pianinie, tworzyliśmy wspaniałe symfonie. Twoja
delikatność sprawiała, że natchnienie uderzało we mnie ciągle.
Nieprzespane noce... bo zamartwiałem się o nasz związek, a raczej
o to, czy zechcesz ze mną być. Moje uczucia wypełzły z wnętrza,
a nie chciałem być taki słaby... nie chciałem tego pokazać...
Ukazałem swoje oblicze właśnie tobie Taeminnie... W moim pokoju
ciągle unosi się twój zapach, grając widzę twój obraz. Czsami
kiedy wczuwam się w piosenki, które kiedyś graliśmy wspólnie...
czuję twoją dłoń na moim ramieniu, kątem oka cię dostrzegam,
ale kiedy się obrócę... ty znikasz. Słyszałem twój głos
niejednokrotnie... pojawiałeś się w moich myślach, moje oczy
płatały mi figla, bo stałeś niedaleko, ale gdy próbowałem cię
dosięgnąć, znikałeś niczym obłok chmury rozwiany przez silny
wiatr. Umierałem z tęsknoty za twoją osobą... Płakałem wiele
razy... Słaby człowiek, który stracił miłość. Słaby człowiek,
który oddał się drugiej osobie i stracił ją jak ulotną chwilę
nieujętą w żaden sposób. Chcę znó poczuć szczęście, zagrać
z tobą jak za dawnych czasów. Chcę cię dotknąć, usłyszeć twój
głos... Toja czekoladowa grzywka, opadająca na te ciemne oczy
sprawiała, że serce biło mi mocniej. Lee Taeminie... wyryłeś się
w moim sercu jak napis w skale. Właśnie tak. Moje serce było
skałą, zanim cię poznałem. Sprawiłeś, że cały lód wewnątrz
mnie stopniał, jednak... kiedy odszedłeś pozostawiłeś za sobą
ogromną dziurę, która jest moją największą słabością.
Nostalgia wyżera mnie od środka, nostalgia niszczy mój umysł...
Moje serce może i nie jest już kamieniem, ale teraz... Teraz jest
tam jedna, wielka pustka, przez którą rozbrzmiewa nasza muzyka...
Muzyka, która nie posiada już uczuć... One zniknęły... na
zawsze...
Wczoraj czekałam i czekałam i tak z tego wszystkiego zasnęłam i się nie doczekałam...:D
OdpowiedzUsuńA teraz już o rozdziałach.
Nie cierpię HunHan'a. Jest naprawdę mało ficków, które by mi się spodobały z tym paringiem, ale ogólnie twoja historia była fajna, tylko ja musiałam sobie wyobrazić kogoś innego.:)
Następnie nie kojarzę Hero i jego kolegów choć słucham nawet kilku ich piosenek. Po prostu nigdy się nie zagłębiałam... Za to VIXX znam dobrze, a N zaraz po Ravim jest moim ulubieńcem :) I choć takie to króciutkie było to mi się podobało :) Nie wiem czy dobrze myślę, ale klimat zaczerpnęłaś z ich najnowszej piosenki prawda ?:)
No i został nam Henry i Taemin. Pierwszy raz czytałam w ogóle coś z Henrym, ale też mi się podobało :) Chyba to po części temu, że nie było Taemina, bo za nim też nie przepadam.
Ogólnie rzecz ujmując coraz bardziej wkręcam się w takie krótkie formy i z każdym kolejnym przeczytanym shotem, podoba mi się coraz bardziej :)
Pozdrawiam.
PS. Wielbię twoją playlistę, bo w 70% wpasowuje się w moje gusta :D
Za krótkie :/ za mało z SJ :(
OdpowiedzUsuń